Zobaczcie nasze nowe video, w którym porównujemy rower z elektrycznym monocyklem. W mieście, oba urządzenia są świetnymi alternatywami dla samochodu, gdyż pozwalają ominąć korki. Jednak użytkownik elektrycznego monocykla, ograniczając zbędny wysiłek, nie musi posiadać ubrań na zmianę i może bez przeszkód poruszać się w formalnym stroju. Energia zaoszczędzona na dojeździe do pracy może być spożytkowana na samą pracę.

Wadą rowerów jest ich waga oraz rozmiar, co utrudnia przenoszenie. Rowerzyści zmuszeni są przez to zostawiać swój sprzęt przed budynkiem. Często parkingi rowerowe nie są monitorowane, a zapięcie rowerowe i odkręcenie koła nie daje nam stuprocentowej pewności, że nikt nas nie okradnie. W każdym mieście, codziennie dziesiątki rowerów jest kradzionych. 

W ramach ciekawostki powiem, że słup z ostatniej sceny filmu, został skradziony! Nie żartuję! Mieliśmy ogromny problem, gdyż finałowa scena była kręcona pierwszego dnia, a drugiego musieliśmy szukać nowego i identycznego słupa. 

Odpowiadając na pytania widzów: nie, pan na rowerze nie wyrobił sobie takiej sylwetki jeżdżąc rowerem, ten pan na co dzień jeździ monocyklem elektrycznym, dba o swoją dietę i regularnie ćwiczy na siłowni :-) Z kolei jazda na rowerze, tak jak większość - spokojnym tempem, to żaden sport, czy korzyść dla zdrowia. Badania naukowe jasno wskazują, że nie daje to absolutnie nic. 

Zapraszam do oglądania!