W ostatnim czasie na rynku monocyklów elektrycznych robi się gorąco. Widać, że zainteresowanie tego rodzaju środkami transportu jest coraz większe, ponieważ producenci prześcigają się nieustannie w wymyślaniu nowych, ciekawych rozwiązań dla swoich produktów. Daje to użytkownikom możliwość wyboru kółka, które będzie spełniało oczekiwania nawet najbardziej wymagających fanów ekologicznego przemieszczania się.

Z myślą o sezonie 2017, już w grudniu 2016 odbyła się premiera nowego modelu monocykla KS-14, oznaczonego literą D. To czwarta już generacja 14-sto calowego koła Kingsonga. Do tej pory produkowany KS-14C był popularnym, świetnym i niezawodnym monocyklem, ale jego wygląd pozostał w tyle za nowymi trendami, a funkcjonalność zbyt uboga na tle starszego brata KS-16B. To dlatego powstał jego następca: KS-14D.

Design nawiązuje bardzo mocno do KS-16. W sprzedaży dostępne są dwa kolory: czarny i biały - oba z połyskiem. Producent zastanawia się nad edycją specjalną, pokrytą gumą, podobnie jak w przypadku KS-16. Zauważalne jest, że zarówno rączka, jak i pedały, zostały wykonane z lżejszych materiałów - stopów magnezu.

Trzybiegunowy, bezszczotkowy silnik BLDC, na magnesach trwałych, o znamionowej mocy 800 W, jest wstanie osiągnąć maksymalną moc nawet 2400 W. Jest to bezkonkurencyjny wynik w swojej klasie.

Obwód energetyczny, w połączeniu z odpowiednio dobranymi grubościami przewodów i ścieżek płyty głównej, zabezpiecza przed nagłym wyłączeniem przy naprawdę solidnych przeciążeniach. Monocykl ten radzi sobie świetnie nawet z gwałtownym hamowaniem oraz przyspieszaniem. Jest to najistotniejszy aspekt funkcjonalności tego typu urządzeń, za który tak wielu użytkowników ceni markę Kingsong - znaną właśnie ze stawiania bezpieczeństwa na priorytecie. Dodatkową ochroną są między innymi trzystopniowe alarmy dźwiękowe, a w kolejnej fazie efekt tilt-back narastający wraz z prędkością. Alarmy dźwiękowe można konfigurować w aplikacji mobilnej.
Producent ocenia 100% bezawaryjność silnika dla przebiegu do 30 tyś. kilometrów.

Światła boczne LED, podobnie jak w IPS Zero, są doskonale widoczne. Producent przygotował wiele schematów oświetlenia, które można dowolnie zmieniać, lub na stałe wyłączyć za pomocą aplikacji na telefon. Podczas postoju, boczne LEDy informują o stanie baterii kółka.

KS-14D waży jedynie 12,5 kg. Jest to nieco więcej niż IPS Zero (lider w tej dziedzinie). Główną przyczyną różnic w wagach jest pojemność akumulatorów, moc silnika oraz akcesoria, w jakie wyposażony jest monocykl. W klasie 14" waga KS14 nie jest imponująca, jest jednak niemal identyczna jak Inmotion V5F+ (12 kg) oraz niższa od Gotway MCM4 (13,2 kg), a z pewnością niższa od każdego kółka 16", poza Solowheel Classic.

Obecność wysuwanej rączki przerywa rozważania na temat wagi urządzenia.

Uchwyt jest skonstruowany tak samo jak w KS16, jednak wykonanie ze stopów magnezu znacznie zwiększa jego wytrzymałość. Sprawdzone rozwiązanie, zapożyczone z walizek, jest niezmiernie przydatne. Jego ciekawe wbudowanie w obrys kółka tworzy wyjątkowy, unikatowy kształt całości.

Jest to do tej pory jedyny model elektrycznego 14-calowca na rynku, który został seryjnie wyposażony w tego typu rozwiązanie.

Prowadzenie przy sobie urządzenia, przy równoczesnym wspomaganiu silnikiem elektrycznym, to przyjemność sama w sobie. Dzięki temu wspomaganiu, KS14 staje się "lekki jak piórko" i prowadzenie go obok siebie jest wygodniejsze niż nawet najlżejszej walizki.

Mocne światła LED doskonale sprawdzają się przy jeździe w kompletnych ciemnościach, do prędkości około 20 km/h. Czujnik zmierzchu dba, aby światła były włączone automatycznie tylko wtedy, kiedy tego potrzebujemy. Zawsze jest możliwość ich wyłączenia (np. w celu zaoszczędzenia baterii) lub włączenia na stałe przyciskiem na obudowie, czy też poprzez aplikację.

Światło stopu działa niezależnie, podobnie jak w samochodach. Przy każdym przyhamowaniu tylne światło zapala się na czerwono lub podwaja swoją moc świetlną, gdy było już wcześniej włączone. Automatyczne przełączenie się kierunku oświetlenia (podobnie jak w K16, także KS14 ma po obu stronach białe i czerwone światła LED), sprawia że urządzenie jest w pełni symetryczne i nie trzeba zastanawiać się jak ustawić monocykl przy ruszaniu.

W KS-14D zastosowano akumulatory litowo-jonowe o pojemności 420 Wh renomowanych marek LG lub Sanyo (filia firmy Panasonic). Są one rozmieszczone w dwóch zestawach, po obu stronach urządzenia, w celu idealnego wyważenia kółka (tak jak w KS16). Producent deklaruje zasięg monocykla w granicach 30-40 km w zależności od agresywności jazdy, wzniesień, temperatury otoczenia oraz wagi użytkownika. Minimalna żywotność akumulatorów to 500 cykli ładowań, co przekłada się na 15 tyś. km przebiegu. W polskich warunkach pogodowych przejechanie 1500 km rocznie jest już nie lada wyczynem. Łatwo można wywnioskować, że problem wymiany akumulatora nie powinien wystąpić w ogóle przy normalnym użytkowaniu.

Pod gumową klapką znajduje się gniazdo USB.

Dzięki temu monocykl może być używany jako powerbank dla telefonu, czy innych urządzeń przenośnych. 

Funkcja przenośnego głośnika to kolejna ciekawa cecha dodatkowa, wykorzystująca moc solidnych akumulatorów.

KS14-D posiada aż 4 głośniki i bluetooth, co daje znakomitą jakość i donośność dźwięku.

Z myślą o monocyklach Kingsong powstały dwie niezależne aplikacje.

Jedną z nich jest aplikacja producenta, za pomocą której można zmieniać konfigurację świateł, trybu jazdy, oświetlenia LED, dźwięków, alarmów prędkości, dokonywać kalibracji żyroskopów, a także aktualizować oprogramowanie wbudowane.

Drugą aplikacją jest Wheellog - doskonałe oprogramowanie do rejestrowania na bieżąco parametrów pracy urządzenia (moc chwilowa, napięcie, prąd, prędkość, stan akumulatorów), w połączeniu z lokalizacją GPS. Aplikacja Wheellog współpracuje również z popularnymi smartwatchami Pebble. Zegarek pokazuje wybrane parametry pracy monocykla a wibracjami informuje o niskim poziomie baterii, czy przekroczeniu ustalonych limitów prędkości.

Jest to wyjątkowe udogodnienie dostępne tylko dla użytkowników Kingsong oraz Gotway.

Firma Kingsong nie śpi, wprowadzając innowacyjne rozwiązania na tym młodym jeszcze rynku, jakimi są elektryczne monocykle. Kingsong z każdym kolejnym, wydanym modelem udowadnia, że w kwestii wagi, mocy i zasięgu zawsze można coś poprawić.

Zmniejszenie wagi uzyskano poprzez zmianę materiałów na stopy magnezowe.

Jak na koło 14", Kingsong zaoferował duży zapas mocy, zapewniający bezpieczeństwo.

Pytanie czy w przyszłości jest sens zwiększać dalej moc silnika, w dobie zbliżających się nowych regulacji drogowych, ograniczających prawnie tego typu urządzenia do prędkości 25 km/h. Liczymy na to, że Kingsong w przyszłości skupi się bardziej na polepszaniu pozostałych parametrów.

Zasięg to kwestia akumulatorów. Im większa bateria, tym większa waga, więc kompromis jest tu trudny do osiągnięcia. Zasięg 30-40 km jest w zupełności wystarczający na jednodniowy wypad (a większości użytkowników wystarczy na kilka dni jeżdżenia do pracy), a dzięki temu, że KS14 ładujemy podpinając go do zwykłego gniazdka, tak jak telefon komórkowy, możemy go naładować wszędzie. Z pomocą przychodzi też coraz prężniej rozwijający się rynek wydajnych, przenośnych ładowarek słonecznych.

Mnogość akcesoriów dodatkowych jest bezkonkurencyjna i trudno nawet wymyślić coś więcej. Może tylko wbudowana, wysuwana stopka / podpórka była by czymś, co mogłoby się jeszcze przydać.

Dziękujemy za uwagę! Już wkrótce wideo oraz testy w terenie.